Czy można trenować zaraz po posiłku?

Na pewno każdy z Was zastanawiał się kiedyś czy można trenować zaraz po posiłku. Szczególnie początkujący, którzy nie mieli nigdy do czynienia z zajęciami na siłowni, mają takie dylematy. Jest grupa, która uważa, że takie wykonywanie jednostki treningowej może tylko pomóc. Niektórzy myślą bowiem, że jeśli człowiek odpowiednio dużo naje się przed wizytą na siłowni, to potem będzie miał zdecydowanie więcej sił do wykonywania określonych zadań zawartych w planie treningowym. Są też jednak ludzie, którzy są temu stanowczo przeciwni. Gdzie leży prawda i która ze stron ma rację w tym sporze?
Zdecydowanie druga opcja jest prawdziwa. Nie powinno trenować się zaraz po posiłku, ponieważ może to prowadzić do wielu niesprzyjających okoliczności. Jeśli zatem macie zamiar tak wykonywać swoje ćwiczenia, to musicie jak najszybciej porzucić takie myśli. Dlaczego? Przede wszystkim, trenowanie z pełnym żołądkiem jest niewskazane, ponieważ jesteśmy wolniejsi i bardziej ociężali. Jedzenie powoduje, że wszystko robimy o pół tempa gorzej, niż gdybyśmy wykonywali te czynności po odczekaniu określonego czasu. To pociąga za sobą kolejne skutki. Jeśli nie wykonujemy naszych zadań na 100% (a z pełnym żołądkiem po prostu nie ma takiej opcji), to wolniej dojdziemy do zakładanych celów. Taka sytuacja jest bardzo niekorzystna i trzeba jej unikać praktycznie jak ognia, ponieważ ćwiczenie z pełnym żołądkiem uniemożliwia nam pokazanie całego swojego potencjału. To jednak nie wszystko. Musicie wiedzieć, że po jedzeniu zazwyczaj stajemy się bardziej senni. Jeśli nie odczekacie odpowiedniej ilości czasu, to też przyczyni się do tego, że nie będziecie ćwiczyć z maksymalnym zaangażowaniem. Nie będzie Wam brakować motywacji, ale po prostu nie będziecie w stanie przezwyciężyć tego zjawiska. Warto zaznaczyć, że trenowanie zaraz po posiłku jest też niekorzystne z innego powodu. To spowolnione trawienie. Co ciekawe, kiedy ćwiczymy ten proces jest wolniejszy, niż wtedy, kiedy odpoczywamy. Nie jest trudno odgadnąć, że trenowanie przy spowolnionym trawieniu jest bardzo niekorzystne.
Pod żadnym pozorem trenować zaraz po posiłku nie powinny osoby, które mają kłopoty z refluksem pokarmowym czy nawet zwykłą zgagą. W czasie wykonywania ćwiczeń na siłowni te objawy zaczynają się jeszcze bardziej nasilać. To może prowadzić do najgorszego czyli nawet wymiotów. Jeśli zaś do tego dojdzie, to będziecie osłabieni i dalszy trening w takim stanie będzie kompletnie pozbawiony sensu. Inne objawy? Sporo osób ma kłopoty z biegunkami – jeśli zaczęli trenować praktycznie zaraz po zjedzeniu pokarmu. Dla własnego komfortu powinniście odczekać odpowiednią ilość czasu.
Ile? Warto zaznaczyć, że jest to kwestia indywidualna. Jeden je bowiem tyle, a drugi tyle. Weźmy za przykład normalnej wielkości obiad. Po jego zjedzeniu należy odczekać około dwóch godzin! W przypadku naprawdę sowitych porcji, ten czas powinien być jeszcze bardziej wydłużony. Oczywiście, jeśli zjedliście, na przykład tylko zwykłą przekąskę, to aż tak długo nie musicie czekać. Wtedy wystarczy około jednej godziny. Trzeba podkreślić, że każdy powinien sam dobrze potrafić ocenić tę kwestię. Jeśli zatem zjedliście dany posiłek i po określonej porze czujecie się w pełni energetyczni i bardzo szybcy oraz zwinni, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby udać się na najbliższą siłownią i rozpocząć trening. Czasami wiele osób bardzo przywiązuję się do cyferek znalezionych w książkach, co też nie zawsze jest odpowiednie. W nawet najlepszym poradniku nie mogą być zawarte wszystkie przypadki. Podaliśmy tutaj, że po normalnym obiedzie warto odczekać około dwie godziny. U niektórych  ten okres będzie jednak dłuższy. Trzeba zatem przede wszystkim nauczyć się poznawać własny organizm i jego możliwości. Z drugiej jednak strony na 100% nie można ćwiczyć zaraz czy nawet pół godziny po takim posiłku. Jest to proszenie się o spore kłopoty. Poza tym, wykonywany trening na pewno nie będzie w pełni optymalny. Lepiej poczekać dłużej i czerpać pełną satysfakcję z ćwiczeń.